Inżynieria wsteczna panelu przycisków ze śmietnika
Już od jakiegoś czasu po moim małym warsztacie z boku na bok przerzucałem małe urządzenie. O bardzo prostej konstrukcji i działaniu. Skąd dokładnie ono pochodzi nie mam pojęcia. Posiada mechaniczne przyciski, które wydają niesamowite kliknięcia oraz są bardzo przyjemne w naciskaniu. Postanowiłem że dziś spróbuję rozgryźć tę maszynę. Jak widać na pierwszy rzut oka, konstrukcja jest solidna, elementy umieszczone są w sztywnej, metalowej obudowie. Jego budowa wskazuje także że jest to tylko moduł jakiegoś większego systemu, stworzony by dało się go wkładać i wyciągać. Na górze umieszczony jest także zatrzask skręcany śrubą do szybkiego montażu. Ale weźmy się do roboty, pierwszym moim instynktem było aby po prostu wcisnąć wszystkie przyciski i posprawdzać testem ciągłości wszystkie kombinacje. Co ciekawe zwarte były tylko dwa styki. (pod koniec wszystko będzie jasne) Jako że bardzo doświadczonym elektronikiem nie jestem, postanowiłem rozebrać urządzenie i wyśledzić poszcze...